Moja kuzynka nie mogła długo zajęć w ciążę. Stosowała in Vitro. Zaniosłam jej obrazek z wizerunkiem sw Rity oraz modlitwam się z moją mamą. Pomoc nadeszła błyskawicznie. Urodziła córeczkę, która poczęła się metodą naturalną.
Kiedy poznałam sw Ritę od razu ją pokocham.Ona zaprosiła mnie do Casia.Cud. Teraz modlę się o powoładnie kaplanskie dla syna. I ufam.Małgorzata.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
0 komentarzy