Pozdrawiam serdecznie, tak jak mnóstwo ludzi chętnie chcę złożyć świadectwo otrzymanej łaski uzdrowienia.
Mniej więcej przed dwunastoma laty zaczęłam czuć bóle odbytu, były to pęknięcia skóry odbytu. Po ktorymś czasie zaczęłam zwracać się do lekarzy o pomoc. Wypróbowałam duzo różnych leków, które od razu pomagały mi czasowo, a później w ogóle nie przynosiły ulgi.
Witam, moje gorliwe modlitwy zostały wysłuchane. Od starszego pana w Fatimie( Polaka) usłyszałam, módl się gorliwie Asiu do Sw Rity. Prośby Twoje ostaną wysłuchane. To prawda. od tamtej por stram sie romaiać poprez modlitwę z Sw. Rita jak najcęściej, To dziła, Polecam, Pamietam w modlitwie.
Chciałam Wszystkich namowic do odmawiania modlitwy do Świętej Rity.Zaczęłam sie modlic ,gdy utracilam kontakt ze swoim przyjacielem .bardzo go kocham jest wspanialym wrazliwym dobrym czlowiekiem .Gdy nie mieliśmy kontaktu bardzo cierpialam.
Szczęść Boże pragnę napisac wszystkim niewierzącym proście a otrzymacie tak jak ja otrzymuję każdego dnia łaski Za wstawiennictwem św Rity do Jezusa Chrystusa.Święta Rito któraś odczuwała boleści Jezusa Chrystusa proś za mną.
Chciałam podzielić się darem uzdrowienia przez wstawiennictwo Św. Rity u Pana Boga.
Wczesną wiosną 2016r. udałam się do dr ginekolog celem wykonania cytologii.
Pani doktor nie wykonała jej jednak tylko zleciła zażywanie tabletek a następnie wykonanie specjalistycznych badań z podejrzeniem raka jajnika.
O św.Ricie dowiedziałem się przez internet. Czytając różne świadectwa jakie dokonuje św.Rita postanowiłem, że i ja będę prosił. Modląc się codziennie czułem i czuję opiekę św.Rity. Ona zawsze jest ze mną. Prośbę, którą kierowałem do Rity została wysłuchana, proszę Ją dalej o to aby wysłuchała kolejnej mojej prośby,na której mi bardzo zależy.
Witam. Chciałabym podzielić się po raz drugi świadectwem.
Odmawiałam po raz drugi Nowennę do Sw. Rity. W pierwszej otrzymałam łaski o które prosiłam. Chcę podzielić sie z Wami co mnie spotkało…Prosiłam Ritę o 2 łaski…pierwsza z nich to prosiłam aby Sw. Rita dała mi jakiś znak, że jest przy mnie…
Święta Rita wyprosiła mi wiele łask podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej – zaprowadziła mnie do kościoła na mszę o uzdrowienie i uwolnienie, wyprosiła mi znak od Boga – obietnicę, że moja intencja zostanie spełniona, wyprosiła mi także samo spełnienie intencji, umacniała mnie i pocieszała.
Ufam, że będzie dalej mnie wspierać i pomagać mi w życiu.
O Św. Ricie pierwszy raz usłyszałam kilkanaście lat temu, gdy byłam w Liceum. Stało się to na jednej z Mszy Świętej odprawianej na tygodniu, gdy podczas kazania Ksiądz Proboszcz opowiedział nam o Niej. Od tego czasu stała się Ona moją patronką. Pomagała mi wtedy w szkole oraz w zdaniu matury, jak również w pierwszych latach studiów. Pomagała mi w różnych trudnościach, nie tylko związanych z nauką. W połowie studiów zapomniałam o Niej na kilka lat. Św. Ritę przypomniała mi siostra, gdy zaczęłam pracować i wtedy zaczęła się kontynuacja mojej przyjaźni z tą niezwykłą Kobietą, która trwa do dziś.
Święta Rito dziękuję Ci za Twoją opiekę i wstawiennictwo. Odkąd modlę się do Ciebie, czuję że problemy które mnie spotkały zaczęły się rozwiązywać, wiem, że wszystko co teraz się dzieje w moim życiu zawdzięczam Tobie i Twojej modlitwie.