Wielkie „Bóg zapłać” dla Św. Rity

Początkiem 2015 roku okazało się mój Tato ma raka. Szok dla całej rodziny. Dodatkowo jest chory na serce i inne choroby. Wiedziałam o Nowennie Pompejańskiej, ale z powodu mojego kierunku studiów nie miałam pewności czy podołam codziennej i wiernej modlitwie za Tatę.

Więcej…

Dzięki Ci święta Rito!

Mój Tato chory na nowotwór leżał w szpitalu, z podejrzeniem nowotworu w nowym miejscu – 3 tygodnie oczekiwania na wyniki histopatologii. I w ciągu tych trzech tygodni Matka Boska dawała mi wewnętrzny spokój i nadzieję. Modliłam się o zdrowie Taty koronką do Bożego Miłosierdza i modlitwą do św. Rity od spraw trudnych i beznadziejnych. Powiedziałam mu o Nowennie Pompejańskiej i rozpoczął także tą modlitwę.

Więcej…