Nieustająca pomoc Świętej Rity

Kochanej Świętej Ricie moja rodzina i ja zawdzięczamy tyle łask. Ubiegły rok był dla nas bardzo trudny, ale cały czas czułam wielkie wsparcie Matki Bożej i Świętej Rity. Najpierw brat, potem mój syn zostali cudownie uzdrowieni z bardzo poważnych chorób, a ja modląc się czułam wewnętrzny spokój, że wszystko się ułoży.

Więcej…

Podziękowania

Róże

Dziekuje za Pawla .Dziekuje za to ze moje kochane dzieci maja bardzo dobre wyniki w nauce bardzo dobre relacje z nauczycielami i rowiesnikami,

Więcej…

Spokój

świeca

Droga Święta Rita pomogła mi odzyskać spokój po śmierci mojego dziecka.

Więcej…

Uzdrowienie brata

Kochana Święta Rita zawsze wysłucha i wstawia się za nami.

Więcej…

Monika: Wybłagane uzdrowienie

Słyszałam wcześniej o św. Ricie, ale nie miałam do niej szczególnego nabożeństwa. W tamtym roku nagle mój synek dostał mocnych tików, musiał mocno zamykać oczy i otwierał nieraz przy tym ustka. Martwiłam się bardzo. Zaczęłam gorąco się modlić w każdej wolnej chwili, do wielu świętych, także do św. Rity.

Więcej…

Anna: Pomoc w trudnym okresie

Na początku roku mojego tatę spotkał dość duży problem dotyczący jego kariery zawodowej. Sprawa wydawała się beznadziejna i bardzo się o niego martwiłam. Myślałam o tym jak się czuje, wiedziałam że jest przygnębiony i mnie przytłaczała myśl że nie mogę mu w żaden sposób pomóc.

Więcej…

Wiesław: Przywrócenie zdrowia mojej mamie

Dzieki wstawiennictwu Św. Rity moja Mama po ciężkiech chorobie powróciła do zdrowia za co serdecznie dziękuję zawsze Św. Ricie odwiedzając Jej Sanktuaria i parafie gdzie znajdują się Jej wizerunki.

Ilona: Wzajemna modlitwa

Modliłam się za syna, a on za mnie. Oboje modliliśmy się do Świętej Rity prosząc o wstawiennictwo. Robiliśmy to osobno (syn mi nie mówił, że modli się za mnie, a ja nie mówiłam, że modlę się za niego). W cudowny sposób i mniej więcej w tym samym czasie oboje doznaliśmy łaski nawrócenia.

Więcej…

Gosia: Za siostrę

Św Rita nigdy mnie nie opuściła. Zawsze mi pomaga. Sytuacja którą chcę się z wami podzielić miała miejsce w czerwcu. Akurat nie modliłam się o siebie ale o moją siostrę, aby bez problemu zdała do następnej klasy.

Magdalena: Mamy dom

Świętą Ritę poznałam w najtrudniejszym momencie życia swojego i mojej rodziny przez zupełny przypadek. Brat mojego taty po śmierci babci wykorzystując zamieszanie z tym smutnym wydarzeniem związane, niestety na mocy prawa przejął nasz dom (babcia mieszkała z nami aż do śmierci, nie zdążyła uregulować do końca spraw związanych z dziedziczeniem, a my starając się uporać z jej stratą nie mieliśmy głowy do takich rzeczy…).

Więcej…