Zgodnie z obietnicą daną św. Ricie chciałabym podzielić się z Wami moim świadectwem. A wszystko zaczęło się tego lata…
Będąc na wakacjach tego roku poznałam kogoś. Spotkaliśmy się w ostatni poranek mojego pobytu tam. Od zawsze walczyłam z samotnością, dlatego fakt, że ktoś się mną zainteresował był dla mnie ogromnym punktem zwrotnym. Wtedy jeszcze nie znałam św. Rity…
Jak to wakacyjne miłości, długo nie trwają… Chłopak był znad morza ja z centrum. Siłą rzeczy było to niewykonalne. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo mocno się nim zauroczyłam. Mieliśmy ze sobą codzienny kontakt. Potrafiliśmy dzwonić do siebie w środku nocy i rozmawiać do rana. I wtedy właśnie poznałam Ją. Mówią, że jak trwoga to do Boga.. Trochę było tak i ze mną. Kiedyś już słyszałam o św. Ricie i Jej mocy wstawiania się. Postanowiłam wyszukać Nowennę. Trwa 9 dni. I zaczęłam się modlić, codziennie. Najpierw modliłam się o to, żeby mimo wszystko udało nam się w jakiś sposób być razem. Jedną Nowennę kończyłam, zaczynałam nową.
Jednakże w pewnym momencie nasz kontakt się urwał. Z dnia na dzień bez żadnych wyjaśnień.
Aleksandra: Odzyskana miłość
Chciałam podziękować św.Ricie za otrzymane łaski.Po 7 miesiącach związku z moim chłopakiem podjęliśmy decyzję o rozstaniu.Ciężko było mi pogodzić się z tą sytuacją ,bo dalej mi na nim bardzo zależało.O nowennie do św.Rity dowiedziałam się od mojej mamy,która często odmawiała tą nowennę i mi ją poleciła.Modliłam się przez 9 dni o jego powrót .Po około … Więcej…