Mam chorego syna na autyzm i razem z mężem postanowiliśmy zainwestować. Rok temu, zainwestowaliśmy pieniądze w biznes który dobrze funkcjonował. Niestety z dnia na dzień, firma ogłosiła upadłość i straciliśmy wszystkie oszczędności. Które miały być na dalszą terapię dla syna.
problemy
Dawid: Szczęśliwe zakończenie sprawy
Chciałem podzielić się świadectwem szczęśliwego zakończenia sprawy karnej.
Pewnego dnia, rok temu poprzez własną głubotę, nadużywanie alkoholu dopuściłem się pewnego wykroczenia – przestępstwa. Bardzo tego żałowałem, poniewaz niegdy dotąd nie byłem karany, bałem się o konsekwencje swojego czynu, znalezienie pracy w przyszłości.
Karolina: Rozwiązanie problemów
Pragnę podziękować Świętej Ricie za wstawiennictwo i wszelkie łaski. Modliłam się do Świętej Rity, kiedy miałam trudności w pracy. Święta Rita pomyślnie rozwiązała moje problemy i wszystko dobrze się ułożyło. Dziękuje Święta Rito
Magdalena: Mamy dom
Świętą Ritę poznałam w najtrudniejszym momencie życia swojego i mojej rodziny przez zupełny przypadek. Brat mojego taty po śmierci babci wykorzystując zamieszanie z tym smutnym wydarzeniem związane, niestety na mocy prawa przejął nasz dom (babcia mieszkała z nami aż do śmierci, nie zdążyła uregulować do końca spraw związanych z dziedziczeniem, a my starając się uporać z jej stratą nie mieliśmy głowy do takich rzeczy…).
Jerzy: Problem finansowy
Trzy lata temu, od dobrego człowieka , którego Bóg postawił na mojej drodze otrzymałem pomoc finansową – pożyczkę – w celu zakupu instrumentu muzycznego dla mojej studiującej córki . Chcąc spłacić tę pożyczkę musiałem sprzedać inny instrument. Było to bardzo trudne i niestety nie udawało się przez cały ten czas.
Teresa: Problemy w rodzinie
MOJA CÓRKA MA BARDZO TRUDNY CHARAKTER, OD 10 LAT NIE ROZMAWIAŁA ZE SWOJĄ TEŚCIOWĄ. PO MODLITWACH DO ŚWIĘTEJ RITY CÓRKA ZMIENIA SIĘ NA LEPSZE I WCZORAJ Z TEŚCIOWĄ ZAMIENIŁA KILKA SŁÓW.
Małgorzata – Problemy z pracą
Kochana św.Rito,pragnę po raz kolejny podziękować Ci za wstawiennictwo u Pana Jezusa. Sytuacja wydawała się beznadziejna, gdy zdecydowałam się zmienić pracę. Istniało ryzyko, że były pracodawca będzie mi utrudniać odejście i podjęcie nowej pracy.
Kinga – Wyjazd pod opieką św. Rity
Ostatnio razem z siostrą wybierałyśmy się na wycieczkę do innego miasta. Głównym naszym celem był udział w wydarzeniu organizowanym przez muzeum. Niestety okazało się, że wszystkie bilety zostały wyprzedane, a my miałyśmy już kupione bilety na pociąg i wstępnie zarezerwowany nocleg.
Wdzięczna – Syn zdał do następnej klasy
Chce bardzo podziekowac sw Ricie za wszystkie wysłuchane prosby które do niej zanosiłam ,a w szczegolnosci ze mój syn zdał do następnej klasy a miał kilka zagrożen ,opuscił się w nauce bo wpadł w złe towarzystwo .Ale dzięki sw Ricie poprawił sie i zdal ,zmienił sie ,juz nie przebywa w złym towarzystwie.
Anonim – U kresu sił
Córka miała bardzo duży problem z nauczycielem w szkole, który szalał jakby go sam diabeł opętał. Nie pomagały prośby, groźby ani rozmowy z dyrekcją. Z dnia na dzień było coraz gorzej, a córka była bliska załamania, bała się chodzić do szkoły, ale bała się też opuszczać zajęcia. Cokolwiek nie zrobiła nauczyciel zawsze się na niej „wyładował”.